Takie jest przesłanie musicalu „Pippin”, na którym byliśmy w Teatrze Muzycznym w Poznaniu, wieczorem, w dniu 11 września 2019r. Pięćdziesięcioosobowa grupa osób niepełnosprawnych z osobami towarzyszącymi śledziła historię głównego aktora Pippina w niezwykłym teatrze imaginarium, w którym śmiech, groteska, dramat, taniec i sztuczki magiczne przeplatają się. Pippin dorasta i szuka lepszego siebie w siebie, w tym poszukiwaniu znajduje coś większego, a jest nią miłość. Można rzec, że w młodości chcemy czegoś wyjątkowego, wielkiego, bo jak śpiewa aktor Maciej Pawlak bez cienia skromności, że jest „super wyjątkowy”, więc chcemy czegoś szczególnego. W ostateczności wybiera Katarzynę i życie z nią po wielu perypetiach w tym bieganiu za doskonałością, gdyż szczęście jest czasem blisko, na wyciągnięcie ręki. Jest to słowo trudne do określenia, ma wiele odmian.
Ten wyjazd był pierwszym wyjazdem kleszczewian do Teatru Muzycznego w Poznaniu w ramach projektu dotowanego ze środków PFRON „Chwile w teatrach poznańskich”. Myślę, że było to ekspresjonistyczne przeżycie.
Mirosława Radzimska
Koordynator projektu